W ujęciu ogólnym:
obecny stan wiedzy na temat mięsa owiec pozwala stwierdzić, iż jest ono jednym z najzdrowszych sopośród spożywanych przez człowieka naturalnych pokarmów zwierzęcych.
Przede wszytskim mięso owiec jest nadzwyczaj bogate w bardzo wartościowe dla człowieka w tzw. kwasy orotowe. Kwasy te w tak dużej ilości jaka występuje w mięsie i organiźmie owiec sprawiają, iż owce jako jedne z nielicznych zwierząt nie chorują na raka. Stąd też jagnięcina czy młoda baranina stanowi jeden z najczęstszych składników diety antyrakowej zalecanej u ludzi.
Drugą mało znaną zaletą mięsa jagnięcego i baraniego jest fakt, iż mięso owiec cechuje się bardzo dużą zawartością (bodaj największą pośród lądowych zwierząt hodowlanych) zawartością wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które kojarzymy jedynie z rybami, a które to mają tak cenne właświwości dla utrzymania niskiego poziomu cholesterolu oraz niskiej kaloryczności przyrządzonych potraw. Przy obecnym koszcie ryb oraz rosnących problemach związanych z zanieczyszczeniem mięsa ryb różnymi związkami szkodliwymi dla człowieka warto sięgnąć po jagnięcinę w celu uzupełnienia diety właśnie o wspomniane wilonienasycone kwasy tłuszczowe, zastępując nimi mniej przyjazne kwasy tłuszczowe nasycone bardziej obficie występujące w innych rodzajach mięs.
Innym argumentem przemaiwającym za spożywaniem mięsa jagnięcego i z młodych owiec jest duża zawartość kwasu linolowego cechującego się silnymi właściwościami przeciwutleniającymi oraz zdolnością do zwalczania tzw. "wolnych zarodników".
Udziec samca Nolany (waga przed ubojem: 38kg)
W przypadku owiec rasy Nolana poza urokliwym wyglądem zewnętrznym podkreślonym przez wspomniany w opisie rasy pigment na nosie największą wartość stanowi mięso i to nie tylko w ujęciu zdrowotnym (jak wspomniano powyżej) ale również w ujęciu kulinarnym.
Ponownie należy odwołać się do głównej rasy wyjściowej przyjętej w projekcie Nolana (ale również w odpowiednikach spoza UE), czyli Wiltshire Horn.
Owce Wiltshire Horn zamieszkiwały pierwotnie obszar o chłodnym (zimą) i wilgotnym klimacie posiadając przy tym całoroczny dostęp do paszy. Te dwie okoliczności przełożyły się na dwa bardzo ważne z hodowlanego i kulinarnego punktu widzenia aspekty:
Jako iż udział genów Wiltshire Horn w rasie Nolana przekracza 50% to cechy te zostały przeniesione na rasę Nolana ale... krótkowzroczne działania hodowców zmierzające do wyróżnienia swoich osobników osiągniętą wagą czy też krzyżowanie owiec rasy Nolana z innymi owcami łatwo prowadzą do zatracenia tych właświwości wskutek zmniejszenia udziału genów Wiltshire Horn. W konsekwencji uzyskać można osobniki cięższe np. o 10-15kg w wieku dorosłym ale... te dodatkowe kilogramy stanowi najczęściej w dużej mierze tłuszcz (oczywiście nie 100%) a do tego pojawia się problem ze zrzutem okrywy zimowej (wełny).
Stąd pierwszy wniosek dla potencjalnych hodowców owiec Nolana (mowa o osobnikach rasowych w rzetelnym tego słowa znaczeniu): nie warto nic w nich "zmieniać" (krzyżować itp.), gdyż sporo można popsuć i nic korzystnego ekonomicznie oraz jakościowo z tego nie wyjdzie - wręcz przeciwnie jak wskazują doświadczenia już zdobyte.
Łopatka samca Nolany (waga przed ubojem: 38kg)
Koncentrując się na rasie Nolana.
Zapaść na rynku wełny, która wystąpiła w latach 80-tych doprowadziła do bardzo gwałtownej redukcji pogłowia owiec w Polsce. Na przestrzeni kilku lat wybitych zostało kilka milionów dorosłych osobników. Ówczesna władza zadecydowała o wykorzytaniu tej sytuacji w celu zniwelowania deficytu mięsa i braków w zaopatrzeniu sklepów mięsnych w kraju. Konsekwencje tego działania towarzyszą nam do dziś, tzn. przeciętny Polak pamiętający tamte czasy wspomina baraninę (w procesie redukcji stad wykorzystano przede wszystkim starsze osobniki) jako mięso o ostrym i mało przekonywującym smaku przesyconym ("przepoconym") głównie tłuszczem pokrywającym owczą wełnę, tj. lanoliną.
Rzeczywisty smak mięsa owiec BNolana leży zupełnie na przeciwstawnym biegunie tego wspomnienia.
Mięso owiec Nolana jest bardzo delikatne w swoim smaku (który trudno też porównać do innego smaku), zupełnie niewyczuwalną jest nuta powiązana z lanoliną (modeluje i narzuca smak mięsa owiec noszących wełnę przez cały rok). Bardzo łatwo modelować przyprawami ostateczny smak przyrządzanej potrawy. Konsystencja męsa rónież jest bardzo delikatna (delikatniejsza od mięsa np. sarny) zwłaszcza w przypadku wyboru "duszenia" jako formy obróbki termicznej. Wspomniany delikatny smak sprawia, iż wielu konsumentów poddaje pod wątpliwość, czy faktycznie konsumują jagnięcinę czy może jednak np. mięso sarny lub innego zwierzęcia. Prowadzi to czasem do potrzeby obszrnych wyjaśnień zwłaszcza wobec osób pamiętających smak lat 80-tych lub smak przysłowiowego kebaba, który często wytwarzany jest z fragmentów mięsa delikatnie mówiąc "niskiej jakości".
Podobnie jak w przypadku mięsa Braunes Haarschaf odmienny i delikatny smak mięsa Nolana stanowi dla restauratorów i gospodarzy pole do wyróżnienia swojej propozycji kulinarnej. Szczególnie w czasach, w których trend zdrowego odżywiania stał się swego rodzaju tematem codziennych rozważań konsumentów a mięso Nolany w tych rozważaniach zaliczyć należy do nadzwyczaj niskotłuszczowych (z punktu widzenia tłuszczów nasyconych).
Nolana w związku z efektem zrzucania wełny na wiosnę zachowują w swoim mięsie bardzo dużo minerałów i mikroelementów, które w przypadku typowych owiec zużywane są na potrzeby odtwarzania po strzyżeniu i utrzymania bujnej okrywy z wełny.
Optymalna waga żywca do uboju dla owiec Nolana to 45-60kg i dla jakości oraz smaku mięsa tej rasy nie ma najmniejszego znaczenia, czy jagnię było w wieku 2-óch miesięcy czy też 10-ciu miesięcy.
W tym miejscu należy przekazać drugą uwagę dla potencjalnych hodowców owiec Nolana: podobnie jak na rynku występują różne odmiany pomidorów (Kiściowe, Pelati, Rzymskie, Koktajlowe, Malinowe) i charakteryzują się różnymi właściwościami oraz różną ceną, tak również w przypadku mięsa owiec występują tusze różnych ras, które również różnią się właściwościami, smakiem oraz ceną. Jeżeli dany hodowca nie potrafi dostrzec różnicy i jej wykazać, to nie będzie w stanie sprzedać racjonalnie swojego "produktu" a pakowanie jagniąt Nolana na samochód odjeżdżający do Włoch (taki popularny dość proceder w ostatnich latach) okaże się skrajnie nieekonomiczne dla właściciela hodowli owiec tej rasy.
Rekomendowana cena mięsa owiec Nolana:
od 20PLN za kilogram przed ubojem,
od 40PLN za kilogram w przypadku tuszy/półtuszy.
© Wszystkie prawa zastrzeżone